kontakty ojca z dzieckiemNajczęściej w polskim sądownictwie jest tak, że po rozwodzie dziecko pozostaje u matki, a kontakty ojca z dzieckiem są regulowane orzeczeniem sądu bądź wzajemnymi ustaleniami małżonków. Zdarza się co prawda odwrotna sytuacja, ale jest to zdecydowanie rzadsze zjawisko. W tym zakresie, trzeba przyznać, że matki są na uprzywilejowanej pozycji. Ojcowie w tym zakresie są często pokrzywdzeni.

Kontakty z dzieckiem to kolejny z newralgicznych punktów w relacjach rozwiedzionych małżonków. Osoby rozwiedzione często wykorzystują dzieci do wewnętrznych rozgrywek z byłym małżonkiem. W tym miejscu należy bardzo wyraźnie stwierdzić, że rodzice oraz dziecko mają prawo utrzymywania wzajemnych kontaktów. Nie podlega to żadnej dyskusji. Mało tego, jest to zarówno prawo, jak i obowiązek wynikający z art. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Dziecko jako karta przetargowa w konflikcie miedzy rozwiedzionymi rodzicami

Niestety w takich okolicznościach dziecko często staje się kartą przetargową w konflikcie pomiędzy rodzicami. Małżonkowie w związku z rozwodem są zwykle mocno skonfliktowani i nie są w stanie sami się dogadać. Nie potrafią rozwiązać problemu polubownie i rozstać się w dobrej atmosferze. Konflikt ten powoduje, że normalne kontakty dziecka z rodzicami stają się niemożliwe. Wtedy rodzic, u którego dziecko ma stałe miejsce pobytu, sięga po najcięższą broń i zaczyna traktować dziecko jako kartę przetargową. Zaczyna narzucać swój punkt widzenia w zakresie realizacji kontaktów z małoletnim dzieckiem przez drugiego z rodziców. Często ogranicza, bądź uniemożliwia kontakty drugiego rodzica z dzieckiem. Takie zachowanie jest sprzeczne z dobrem dziecka i narusza art. 1131 § 1 Kodeksu Rodzinnego i opiekuńczego.

Jak już wcześniej wspomniano, kontakty z dzieckiem to prawo przysługujące obojgu rodzicom. Rodzice po rozwodzie, kierując się dobrem dziecka, powinni starać się realizować kontakty z dzieckiem w sposób i w zakresie, do którego dziecko jest przyzwyczajone. Oczywiście w sytuacji rozwodu pojawiają się ograniczone możliwości, ale należy podjąć wszelkie starania, żeby kontakty te utrzymywać i pielęgnować. Wszelkie próby ich ograniczania są niedopuszczalne. To, że dziecko przebywa na stałe u jednego z rodziców, nie daje mu prawa do samodzielnego decydowania o sposobie i zakresie utrzymywania kontaktów z drugim rodzicem.

Rodzice powinni czynić to wspólnie, kierując się dobrem dziecka. Cały czas mówimy oczywiście o normalnych przypadkach, a nie o sytuacjach, w których kontakty z jednym lub obojgiem rodziców mogą zagrażać zdrowiu lub bezpieczeństwu dziecka.

Sposoby ustalenia kontaktów z dzieckiem

Porozumienie rodziców

Najlepszym dla dziecka i rodziców rozwiązaniem jest wspólne porozumienie rodziców w sprawie kontaktów. W tej sytuacji rodzice kierując się dobrem dziecka, ustalają między sobą jakie zasady obowiązują w zakresie opieki i kontaktów z dzieckiem. Określają samodzielnie dni, okresy, okazje, w których rodzic, u którego dziecko nie przebywa na stałe, może kontaktować się z dzieckiem. Projekt takiego porozumienia przedstawiają w sądzie.

Z uwagi na pełne porozumienie między nimi, sąd orzekając rozwód, na ich zgodny wniosek pozostawia pełną władzę rodzicielską i odstępuje od uregulowania kontaktów z dzieckiem, przy jednoczesnym ustaleniu miejsca pobytu małoletniego przy jednym z rodziców. Takie porozumienie jest zgodne z art. 1131 § 1 Kodeksu Rodzinnego i opiekuńczego, który stwierdza, że jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez drugiego z nich rodzice określają wspólnie, kierując się dobrem dziecka i biorąc pod uwagę jego rozsądne życzenia.

Kontakty z dzieckiem uregulowane postanowieniem sądu opiekuńczego

W przypadku braku porozumienia rodziców, o kontaktach z dzieckiem rozstrzyga sąd. Jest to najczęstszy przypadek. Sąd już podczas rozwodu rodziców orzeka o kontaktach z małoletnim dzieckiem. W takim postanowieniu sąd wskazuje szczegółowo określone dni i godziny spotkań tego z rodziców, z którym dziecko na stałe nie przebywa. Zgodnie z art. 113 § 2 Kodeksu Rodzinnego i opiekuńczego kontakty z dzieckiem obejmują w szczególności:

  • przebywanie z dzieckiem – odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu
  • bezpośrednie porozumiewanie się
  • utrzymywanie korespondencji
  • korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej

Trzeba dodać, że ustalony przez sąd harmonogram spotkań z dzieckiem nie wyklucza innych form kontaktowania. W okresie, w którym dziecko pozostaje pod opieką matki (lub ojca, jeśli to z nim dziecko przebywa na stałe), drugi rodzic ma pełne prawo do innych metod kontaktowania się z dzieckiem. Może więc bez ograniczeń prowadzić korespondencję listową, mailową czy prowadzić rozmowy telefoniczne. Rozmowy i korespondencja uzupełniają, a nie zastępują uregulowane sądownie kontakty z dziećmi. W związku z powyższym brak jest podstaw do różnego rodzaju zachowań matek ograniczających tego typu formy komunikacji z drugim rodzicem.

Trzeba też dodać, że jeśli sąd ureguluje formę i częstotliwość spotkań z dzieckiem, rodzic któremu sąd ustalił kontakty z małoletnim dzieckiem, powinien ich przestrzegać i dostosować się do postanowień zawartych w wyroku rozwodowym. Gdyby po jakimś czasie kontakty z dzieckiem uległy ograniczeniu lub były utrudniane przez jednego z rodziców, istnieje możliwość ponownego wystąpienia do sądu o uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Jeśli jeden z rodziców nie stosuje się do regulacji, przedłuża wyznaczone terminy i nie odwozi dziecka na czas po spotkaniu, może to doprowadzić do nałożenia na niego kary grzywny. W takiej sytuacji drugi rodzic ma prawo złożyć wniosek do sądu o upomnienie rodzica i uprzedzenie go o możliwości ukarania go za takie postępowanie.