choroba malozonkaW polskim prawie brak jest określenia katalogu przyczyn, w razie wystąpienia których można żądać rozwodu. Warunkiem koniecznym dla orzeczenia rozwodu jest wykazanie, że pomiędzy małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozpad pożycia małżeńskiego. Zgodnie z art. 56 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. Sytuacja ta ma miejsce, jeśli pomiędzy małżonkami nie ma już więzi emocjonalnej, fizycznej czy ekonomicznej. Dopiero wtedy każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.

Jednak nawet, jeśli pomiędzy małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego, to sąd w kilku sytuacjach odmówi orzeczenia rozwodu.

Po pierwsze, jeśli sąd uzna, że na skutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków. Jeżeli małżonkowie mają wspólne małoletnie dzieci, to sąd ma obowiązek sprawdzić, w jaki sposób rozwód wpłynie na rozwój tych dzieci. Aby to sprawdzić, sądy korzystają z opinii biegłych z ośrodków diagnostycznych (RODK – Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny). Kolejną negatywną przesłankę orzeczenia rozwodu stanowi żądanie małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia. W takim przypadku jednak rozwód będzie dopuszczalny, o ile drugi małżonek wyrazi przed sądem zgodę na rozwód albo, gdy jego odmowa rozwodu jest w danej sytuacji sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. I tutaj dochodzimy do kolejnej przesłanki negatywnej orzeczenia rozwodu – zasad współżycia społecznego.

Kodeks nie precyzuje dokładnie sytuacji niezgodnych z zasadami współżycia społecznego. Z orzecznictwa wiadomo, że za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego można np. uznać żądanie rozwodu, gdy pozwanym jest małżonek nieuleczalnie chory, znajdujący się w wyjątkowo ciężkiej sytuacji ekonomicznej lub faktycznej. Dyrektywy zasad współżycia społecznego wynikające z art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach. Zasadne jest uznanie, iż skatalogowanie zasad współżycia społecznego nie jest możliwe, ale na pewno można do nich zaliczyć ochronę strony słabszej przed dominacją silniejszej. Istota zasad współżycia społecznego polega na tym, że są to obiektywne reguły postępowania, służące za kryterium oceny, co zasługuje lub nie zasługuje na aprobatę z punktu widzenia poglądów społeczeństwa, a nie osoby zainteresowanej.

Brak zgody na rozwód małżonka niewinnego

Co do zasady „odmowa zgody na rozwód małżonka niewinnego jest jego prawem i skorzystanie z tego prawa nie może być w zasadzie zakwalifikowane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Domniemanie przemawia za tym, że ten, kto korzysta ze swego prawa, czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego. Dopiero istnienie szczególnych okoliczności, może domniemanie to obalić i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania jako nadużycie prawa nie zasługującego na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1965 r., sygn. akt III CR 278/65, OSNCP 1966/7-8/130).

Jednakowoż należy w tym miejscu przywołać inny pogląd Sądu Najwyższego, iż  „Ocena odmowy przez małżonka niewinnego zgody na rozwód, o jakiej mowa w art. 56 § 3 k.r.o., musi być przeprowadzona przede wszystkim nie pod kątem subiektywnego odczucia małżonka niewinnego, lecz pod kątem wyjaśnienia, czy zachodzą obiektywne przesłanki uzasadniające tę odmowę w świetle zasad współżycia społecznego.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1967 r., sygn. akt III CR 54/67, OSPiKA 1969/3/57).

Orzeczenie rozwodu na żądanie małżonka wyłącznie winnego bez zgody drugiego małżonka może być tylko wyjątkowo zgodne z interesem społecznym.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 1959 r., sygn. akt 3 CR 735/58, NP 1959/9).

Kiedy sąd odmawia rozwodu powołując się na zasady współżycia społecznego?

Sąd Najwyższy jako przykłady uniemożliwiające orzeczenie rozwodu wskazał m.in. podane niżej sytuacje. Przykładowo można wskazać na takie sytuacje, gdy z zasadami tymi nie dałoby się pogodzić rażącej krzywdy, jakiej doznałby małżonek sprzeciwiający się żądaniu rozwodu, albo gdy przeciw rozwodowi przemawiają poważne względy natury społeczno-wychowawczej, które nie pozwalają na to, by orzeczenie rozwodu sankcjonowało stan faktyczny powstały na tle złego traktowania i złośliwego stosunku do współmałżonka lub dzieci albo innych przejawów lekceważenia instytucji małżeństwa i rodziny lub obowiązków rodzinnych.

  1. Zasady obowiązującej etyki oraz prawo polskie, broniące tych zasad i dobra rodziny, nie zezwalają na to, aby naruszanie obowiązków prawnych było, jeżeli nie wprost popierane, to co najmniej sankcjonowane przez orzekanie rozwodu z krzywdą dla drugiego małżonka i rodziny (z uzasadnienia orz. SN z 15 lutego 1947 r., C.III. 913/46 OSN 1948, nr 2, poz. 37).
  2. Niezgodne z zasadami moralności byłoby uznanie, że nieuleczalna choroba jednego z małżonków, po 30 latach pożycia małżeńskiego, stanowi ważny powód rozkładu pożycia małżeńskiego w sytuacji, kiedy stan tego z małżonków wymaga przyczynienia się ze strony współmałżonka do ulżenia w miarę możliwości jej losowi i okazywania jej pomocy – nie tylko materialnej, ale i moralnej, tak aby był podporą psychiczną w cierpieniach (orz. SN z 18 września 1952 r., C. 1283/52 OSN 1953, nr 3, poz. 84).
  3. Orzeczenie rozwodu na podstawie art. 30 § 2 k.r. (art. 56 § 3 zd. ostatnie k.r.o.) jest niedopuszczalne, jeżeli ustalone zostało w sprawie, że w niedługi czas po zawarciu związku małżeńskiego, gdy pozwana zaszła w ciążę, strony zgodnie zdecydowały się na spędzenie płodu i na skutek wykonania tej decyzji nastąpiło uszkodzenie wnętrzności pozwanej, która pomimo leczenia i zabiegów chirurgicznych pozostała kaleką, potrzebującą stałej opieki lekarskiej, zdolną do pracy jedynie częściowo. Nieszczęście, jakie spotkało pozwaną, jest nieszczęściem wspólnym stron i w tych okolicznościach powód miał szczególny obowiązek nieporzucania pozwanej (orz. SN z 15 lipca 1958 r., 3 CR 1225/57, OSPiKA 1959, nr 11, poz. 289).
  4. Choroba jednego z małżonków nie tylko nie wywołuje i nie powinna wywoływać stałego rozkładu pożycia małżeńskiego, lecz nakłada na drugiego z nich obowiązek użycia wszelkich środków do przywrócenia choremu małżonkowi zdrowia i zdolności do spełniania obowiązków małżeńskich. Przeciwne tym zasadom postępowanie jest sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami moralności (orz. SN z 1 września 1948 r., To C 184/48, OSN 1949, nr 2-3 poz. 38).

Biorąc pod uwagę przytoczone przykłady, żądanie jednego z małżonków orzeczenia rozwodu może nie przynieść zamierzonego rezultatu.

Kwestię niedopuszczalności rozwodu ze względu na rażące pokrzywdzenie współmałżonka należy oceniać z uwzględnieniem czasu trwania małżeństwa, rozkładu jego ciężarów, sytuacji obojga małżonków, a w szczególności ich wieku, stanu zdrowia, zdolności do zaspokajania potrzeb osobistych i innych okoliczności, mogących charakteryzować materialne i moralne warunki życiowe obojga małżonków. W tym aspekcie przyjmuje się, iż „Niezgodne z zasadami […] moralności byłoby uznanie za ważny powód rozkładu pożycia małżeńskiego nieuleczalnej choroby małżonka, kiedy jego stan wymaga udzielenia mu materialnej i moralnej pomocy. Choroba małżonka nie tylko nie wywołuje i nie powinna wywoływać trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego, lecz nakłada na drugiego małżonka obowiązek użycia wszelkich środków do przywrócenia choremu małżonkowi zdrowia i zdolności do spełnienia obowiązków małżeńskich. Przeciwne tym zasadom postępowanie jest sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami moralności (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 6 marca 1997 r. I ACa 48/97).

Choroba psychiczna małżonka a rozwód

Zasada ta nie może mieć jednak zastosowania w wypadku nieuleczalnej choroby psychicznej współmałżonka (por. orzeczenie. SN z dnia 2.07.1960 r. ICR 491/61, OSPiK 1963/3, poz. 68). Z tym, że sprzeczność orzeczenia rozwodu z zasadami współżycia społecznego nie zachodzi w sytuacji, gdy choroba jednego z małżonków (uzależnienie) jest wyłącznie zawinione przez niego (wyrok SN z 25 maja 1998 r., I CKN 704/97, niepubl.).

Jednakowoż skuteczność odmowy zgody na rozwód nie jest bezwzględna i należy ją oceniać nie tylko na podstawie wszechstronnego wyjaśnienia i rozważenia okoliczności, które dotyczą małżonka niewinnego, lecz także z uwzględnieniem sytuacji dzieci z małżeństwa i dzieci małżonka występującego z żądaniem rozwodu, z uwzględnieniem ich warunków życiowych, jak również sytuacji osób życiowo związanych z małżonkami.

Samo zatem wnioskowanie o oddalenie powództwa, nie wystarczy. Konieczna jest dostateczna argumentacja. Przykładowo można jedynie wskazać, iż choć upływ czasu od chwili ustania pożycia małżonków, nie jest koniecznym warunkiem rozwodu na żądanie małżonka wyłącznie winnego rozkładu, to może mieć wpływ na ocenę, czy odmowa zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Dłuższy bowiem upływ czasu z reguły wywołuje istotne, choć nie zawsze dające się ściśle skonkretyzować zmiany w sytuacji życiowej małżonków i może wskazywać na to, że odmowa w tych warunkach zgody na rozwód sprzeciwia się zasadom współżycia społecznego. Chociaż także w takim wypadku należy brać pod uwagę całokształt okoliczności, łącznie z sytuacją małżonka odmawiającego zgody na rozwód, to jednak z omawianego punktu widzenia upływ czasu nabiera z biegiem lat coraz większej wagi.

Zgoda na rozwód pomimo naruszenia zasad współżycia społecznego

Niekiedy odmowa zgody na rozwód, nie znajduje usprawiedliwienia w należycie rozumianych zasadach współżycia społecznego. Przykładem takie jest chociażby uniemożliwienie zalegalizowania nowego związku, w którym wychowują się małoletnie dzieci, w sytuacji małżonek niewinny odmawia zgody na rozwód wyłącznie w zamiarze szykany albo dla zemsty lub z nienawiści do małżonka winnego, uznanie odmowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego nie budzi wątpliwości. Gdy natomiast w małżeństwie są małoletnie dzieci, to ocena skuteczności odmowy zgody na rozwód będzie zależała od porównania położenia i warunków życia małżonka niewinnego i dzieci z małżeństwa z sytuacją małżonka wyłącznie winnego i jego faktycznej rodziny.

Z uznaniem odmowy zgody na rozwód za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego nie musi się przeto łączyć – i z reguły się nie łączy – ujemna ocena moralna małżonka, który swej zgody odmawia. W wielu bowiem wypadkach podłożem odmowy zgody na rozwód jest subiektywne poczucie krzywdy małżonka niewinnego, co wyłącza możliwość napiętnowania jego odmowy jako moralnie niewłaściwej. Należy przy tym mieć na uwadze, że sprzeczność rozwodu z zasadami współżycia społecznego z reguły nie zachodzi, gdy małżonek sprzeciwiający się rozwodowi ponosi wyłączną winę rozkładu pożycia lub gdy przy wspólnej winie brak podstaw do przyjęcia, że wina małżonka, który żąda rozwodu, jest znacznie cięższa.

Rozwód ma na celu wyeliminowanie szkody, jaką z punktu widzenia społecznego byłoby utrzymywanie formalnych węzłów małżeńskich, gdy małżeństwo nie istnieje faktycznie i nie ma szans dalszego jego funkcjonowania. Natomiast motywem zakazu rozwodu na żądanie małżonka wyłącznie winnego rozkładu są względy natury społeczno-wychowawczej, które nie pozwalają na orzeczenie rozwodu wówczas, gdy mogłoby to stać się zachętą do samowolnego zrywania małżeństw lub lekceważenia obowiązków rodzinnych. Niekiedy jednak wydaje się, iż lepszym rozwiązaniem nie tylko ze względów prawnych, ale przede wszystkim osobistych, emocjonalnych jest zakończenie małżeństwa przez rozwód, aniżeli kontynuacja wzajemnych pretensji i eskalacja urazów.

Przykładowo można wskazać, iż pomimo braku zgody małżonka niewinnego rozwód jest dopuszczalny w sytuacji gdy:

  1. Okoliczność założenia przez powoda, wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, nowej rodziny i fakt istnienia z tego nowego związku dziecka, jakkolwiek nie uzasadniają istnienia interesu społecznego w orzeczeniu rozwodu w każdym wypadku, nie są z punktu widzenia interesu społecznego obojętne (orz. SN z 22 lutego 1952 r., C 681/51, NP 1952, nr 4, s. 33).
  2. Ciężka sytuacja życiowa małżonka dotkniętego nieuleczalną chorobą, która wymaga szczególnie troskliwej opieki, może być tą szczególną okolicznością, która – mimo istnienia winy rozkładu pożycia małżeńskiego po stronie tego z małżonków – pozwalałaby na orzeczenie rozwodu, przez co umożliwiono by mu zawarcie związku małżeńskiego z kobietą, którą kocha, a która zapewnia mu troskliwą opiekę (orz. SN z 8 lipca 1952 r., C 1115/52, NP 1953, nr 6, s. 56).
  3. Udzielenie rozwodu jednemu z małżonków, który spowodował zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego i od 30 lat żyje zgodnie z inną kobietą w bezdzietnym związku faktycznym, nie będzie obrażało poczucia moralnego społeczeństwa, które przemawia za umożliwieniem zalegalizowania tak długotrwałego i zgodnego związku. Jednym z celów małżeństwa jest wzajemna pomoc małżonków, a ten cel może spełnić nowy związek nawet w tym wypadku, gdy małżonkowie są starzy (orz. SN z 20 stycznia 1953 r., C 2244/52, NP 1953, nr 7, s. 76).
  4. Przy rozważaniu kwestii interesu społecznego w świetle art. 30 § 2 k.r. (art. 56 § 3 zd. ostatnie k.r.o.) nie należy brać pod uwagę sytuacji prawnej dziecka pozamałżeńskiego jednego z małżonków żądającego rozwodu, która pod rządem Kodeksu rodzinnego (Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego) nie wykazuje istotnych różnic w stosunku do sytuacji dzieci z małżeństwa, lecz jego sytuację życiową wiążącą się z tymi korzyściami, jakie stwarza dla dziecka możność wychowywania się w trwale istniejącej rodzinie, opartej na związku małżeńskim rodziców (orz. SN z 1 lutego 1957 r., I CR 436/56 OSN 1958, nr 2, poz. 41).
  5. Odmowa udzielenia rozwodu w okolicznościach mogących usprawiedliwić zastosowanie art. 30 § 2 k.r. (art. 56 § 3 k.r.o.), oparta tylko na przesłance co do podeszłego wieku małżonków, stanowi obrazę art. 30 § 2 k.r. (art. 56 § 3 k.r.o.). Stan zdrowia jednego z małżonków ponoszącego wyłączną winę może również przemawiać za koniecznością unormowania jego sytuacji rodzinnej przez orzeczenie rozwodu całkowicie martwego związku małżeńskiego stron (orz. SN z 22 maja 1958 r., I CR 565/57, OSN 1960, nr 2, poz. 37).
  6. Jeżeli powód wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego jest niezdolny do pracy, a stan jego zdrowia wymaga stałej opieki, jaką może mu zapewnić wraz z pomocą w utrzymaniu kobieta, z którą żyje w związku pozamałżeńskim, to tego rodzaju sytuacja życiowa powoda może być uznana za szczególną okoliczność przemawiającą – z punktu widzenia szeroko pojętego interesu społecznego – za orzeczeniem rozwodu (orz. SN z 7 listopada 1959 r., I CR 599/58, OSN 1961, nr 2, poz. 44).
  7. Brak podstaw do przyjmowania, że odmowa zgody na rozwód ze względów moralnych i religijnych jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Nie wyklucza to możliwości uznania odmowy zgody za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego z innych przyczyn (wyrok SN z 10 września 1997 r., II CKN 292/97, niepubl.).
  8. Leżący u podłoża odmowy zgody na rozwód przez jedno z małżonków, które jest niewinne, cel w postaci dążenia do uniemożliwienia zalegalizowania nieformalnego związku współmałżonka nie jest sam w sobie sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, jeżeli wynika z pragnienia utrzymania związku małżeńskiego, powodowanego względami zgodnymi z normami moralnymi, etycznymi i społecznymi. Dopiero wykazanie, że cel taki w okolicznościach sprawy jest sprzeczny z tymi normami oraz że istnieją szczególne okoliczności uzasadniające zalegalizowanie nieformalnego związku, może uzasadniać pominięcie jego braku zgody na rozwód ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (z uzasadnienia wyroku SN z 26 lutego 2002 r., I CKN 305/01, LexPolonica nr 383708).
  9. Nie zasługuje na aprobatę odmowa zgody na rozwód, która służy tylko chęci zamanifestowania przewagi nad małżonkiem domagającym się orzeczenia rozwodu i przeszkodzeniu w ułożeniu sobie przez niego życia osobistego (z uzasadnienia wyroku SN z 21 listopada 2002 r., III CKN 665/00, LexPolonica nr 358054, Mon.Prawn. 2002, nr 24, s. 107).
  10. Zachowania małżonków w okresie, gdy rozkład pożycia małżeńskiego był już zupełny i trwały, choć nie mogą mieć wpływu na ocenę ich winy za rozkład, nie pozostają jednak bez znaczenia dla oceny przesłanek rozwodowych określonych w art. 56 k.r.o. Jeżeli jedno z małżonków, które nie wyraża zgody na rozwód i któremu w myśl art. 57 § 1 w zw. z art. 56 § 1 k.r.o. nie można przypisać winy rozkładu pożycia, po wystąpieniu rozkładu pożycia zachowuje się w stosunku do drugiego z małżonków w sposób niewłaściwy i naganny, to należy rozważyć, czy w tych okolicznościach jego odmowa zgody na rozwód nie powinna być oceniona jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 56 § 3 k.r.o. (wyrok SN z 21 marca 2003 r., II CKN 1270/00, LexPolonica nr 377434, LEX nr 78843).
  11. Okoliczność, że wskutek orzeczenia rozwodu małżonkowie, a zwłaszcza żona, narażeni są na utratę szczególnych uprawnień, które przysługują im z tytułu mającego ulec rozwiązaniu związku małżeńskiego, nie powinna sama przez się stanowić przeszkody do udzielenia rozwodu (orz. SN z 25 listopada 1958 r., I CR 664/57, RPEiS 1961, nr 1, s. 373).